rozgrywki solo o grach statystyki kontakt

Sologram na YouTube Solo o grach na Spotify

ROZGRYWKI strona 7

Zapraszam Was do świata gier planszowych i do wspólnej przygody wraz ze mną w wariantach solo i nie tylko. Poniżej ostatnie rozgrywki:

 

1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21

 

» Orlean | gameplay 144

Kolejna podróż w czasie, czyli gra z cyklu "stare ale jare" spod pędzla Klemensa Franza, autorstwa pana od Altiplano niejakiego Reinera Stockhausena. Czy gra bardzo się zestarzała przez te ostatnie 10 lat? Czy gra w taki tytuł daje jeszcze przyjemność? Czy zastosowane mechaniki sprawiają, że taka gra może obecnie jeszcze kogoś zainteresować? Na te pytania będę starał się odpowiedzieć prezentując Wam pełną rozgrywkę solo w jeden z trzech scenariuszy tego wariantu dostępnych w ramach dużego rozszerzenia "Inwazja". Zamiast losowych wydarzeń, które towarzyszą graczom podczas wieloosobowej rozgrywki, będę miał z góry ustaloną listę złych i dobrych rzeczy oraz pięć zadań, które będę musiał zrealizować w 14 rund, by móc uznać rozgrywkę za wygraną. Zobaczcie jak gra się w Orlean.


 

» Freaky Frogs From Outaspace | gameplay 143

Ileż czasu zmitrężonego na klepaniu łapkami flipperów, na trzepaniu stołem na wszystkie strony kiedy kulka wpadała nie tam gdzie trzeba, czy wreszcie na zarabianiu milionów punktów podczas rozgrywek na przykład w Pinball Dreams na Amidze... Niepoliczalne. I właśnie dla takich maniaków jak ja, Pan Friedmann spieszy z pomocą i w sytuacji, kiedy nie mamy w danym momencie dostępu do "żywego" stołu flipperowego proponuje, by na kawałku zwykłego stołu poczuć magię tej gry, kładąc na tymże talię specjalnie do tego celu zaprojektowanych kart. Ciekawa mechanika z prostymi do ogarnięcia zasadami, tona losowości (jak w realu) i emocje przypominające te z prawdziwej gry na flipperze to właśnie gra karciana Freaky Frogs. Zapraszam na pełną rozgrywkę dla solomaniaków!


 

» Shipyard | gameplay 142

Dzisiaj zapraszam na mokrą grę pana Suchego. Gra wydana w 2009 roku może niektórym trącić myszką, ale... są tacy, którzy to lubią. A tych, którzy wolą świeżutkie i nowoczesne grafiki być może zadowoli drugie wydanie gry z 2023 roku. Zaprezentuję Wam jednak pełną rozgrywkę solo z fanowską automą jeszcze na starej planszy. Razem z mistrzem "statecznego" budownictwa będziemy ścigać się o dobre miejsce na rondlu, wykradać sobie pracowników, elementy statku i wagony z dobrami, żeby wybudować jak najwięcej, jak najlepiej wyposażonych jednostek pływających. Oczywiście ja będę uczciwy, on będzie oszustem - bo pieniądze to go w tej grze interesować nie będą, a brak kapitana na statku nie będzie stanowił dla niego żadnego problemu. Stocznie w pełnej gotowości, stopień trudności ustalony na średni, no to szampany w dłoń (oczywiście do chrzczenia statków podczas wodowania) i lecimy... znaczy płyniemy!


 

» Teotihuacan | Expert Challanges: Book 1 - świątynne wyzwanie | gameplay 141

Kolejna odsłona w ramach pierwszej księgi "Expert Challenges". Tym razem zapraszam na moje zmagania z wyzwaniem świątynnym. By wygrać rozgrywkę będę musiał zdobyć minimum trzy przychylności bogów, czyli wspiąć się na minimum trzech świątyniach na samą górę, przekroczyć próg 180 punktów i pokonać mojego solo przeciwnika zaprawionego w bojach Teodora. To wyzwanie zakłada także dodatkowy setup, bo będą odpowiednio dobrane kafelki technologii, kafelki pałacu oraz płytki postępu. Czy i tym razem uda mi się zrealizować cel i wygrać grę? Zapraszam na rozgrywkę i dziękując Wam za Waszą obecność w całym 2023 roku na kanale SoloGram, życzę Wam dobrego obioru w Nowym Roku, a także samych dobrych, jak najczęściej planszówkowych dni!


 

» Paladyni zachodniego królestwa | gameplay 140

Byli już Wędrowcy, przyszedł czas na Paladynów. Zupełnie nieświąteczny odcinek na Święta, ale za to z rozgrywką w bardzo zacny tytuł. Będziecie mieli okazję zobaczyć moje zmagania z rewelacyjnie skonstruowaną automą, na potrzeby nagrania nazwaną Zdzisiem. Prosta w obsłudze, intuicyjna i bardzo dobrze imitująca drugiego gracza, bo zabierająca karty z rynku, pieniądze ze skarbca przez co nierzadko wpędzająca gracza w długi, wykonująca akcje podobnie jak gracz, czy w końcu podbierająca miejsca na planszy. Wszystko sterowane powiększaną z rundy na rundę talią kart. To co powyżej w połączeniu z faktem, że sama gra posiada świetną mechanikę, oferując graczom dużą frajdę z wysyłania robotników do wykonywania akcji, kombinowania w szukaniu najlepszego na dany moment rozwiązania, daje w rezultacie niesamowitą zabawę graczowi solo. Ale z czystym sumieniem polecę Wam Paladynów także do rozgrywki wieloosobowej, bo w takim wydaniu działa równie dobrze, co w przypadku samotnej podróży w region państwa zachodniofrankijskiego.



»» Partnerem odcinka jest KSIĘGRALNIA - Wszystko gra i czyta

 

» Nowy wspaniały świat | gameplay 139

Ostatnio mam fazę na karcianki... Tym razem karty posłużą mi do zbierania zasobów, dzięki którym będę mógł nabywać nowe karty, tworzyć z nich projekty, a następnie budować je w swoim portfolio, co ostatecznie będzie dawać mi punkty zwycięstwa. Zobaczcie jak wygląda pudełkowy wariant solo, który nieco różni się od gry wieloosobowej, ale o tym opowiem w materiale. Zapraszam na pełną rozgrywkę i poprzedzające ją zasady.



»» Partnerem odcinka jest KSIĘGRALNIA - Wszystko gra i czyta

 

» Watch - najgorszy wariant solo | gameplay 138

Watch to moja propozycja na grę listopada 2023 w ramach cyklu organizowanego przez Gambita w zastępstwie Piotrka z Grania w chmurach. Dlaczego gra z jednym z najbardziej zmaszczonych wariantów solo stała się moją grą miesiąca? Odpowiedź jest prosta: bardzo często w listopadzie rozgryzana była przez nasze trzy lub czteroosobowe grono, bo tylko w takim przypadku gra ta przynosi dużo przyjemności, możliwości uruchomienia paru dodatkowych zwoi mózgowych oraz zrobienia współgraczom pod tak zwaną górkę - co chyba najbardziej w naszym towarzystwie lubimy. Wciąż zadaję sobie pytanie, po co w takiej grze wariant solo? Marketing? Takie czasy, że każde pudełko musi mieć jedynkę przy liczbie graczy? Smutne to... ale z drugiej strony, gdyby nie ta jedynka, pewnie nie zaprezentowałbym Wam tego tytułu w ramach sologramu :) Ale w ogóle dlaczego jest aż tak źle? Po pierwsze wariant wycina nam najciekawsze części gry: wyścig na torach z końcową punktacją, możliwość zbierania setów, zagrywania kart z dodatkowymi umiejętnościami, konieczność kontrolowania pozycji wstawiania robotników z perspektywy kolejnej rundy i kart monitoringu... A co zostało? Właściwie totalnie nic! I najlepsze, że do tego "nic" ktoś wymyślił kilka kart solo, dołożył kostkę i kilka stron zasad, które jak będziecie mieli okazję zobaczyć dają możliwość rozgrywki, z której przyjemność jest niższa niż granie samemu w Eurobusiness. Tu nawet nie ma za bardzo możliwości nauczenia się zasad, jaką to rolę pełni czasami wariant solo. Dzisiejszy odcinek to zatem swego rodzaju eksperyment, bo może znajdzie się ktoś, komu to co wydarzyło się właśnie na kanale będzie się podobało? Może to początek jakiejś nowej serii? Top najgorszych gier solo ever?


 

» Fantastyczne fabryki | gameplay 137

Kolejna karcianka ograna! Idealna do wciągnięcia nowych graczy w świat planszówek bądź dla młodszych miłośników kombinowania, jak z dwóch surowców wyprodukować towary dające na koniec gry punkty i jak sprytnie manipulować ręką kart, by zbudować optymalny kompleks fabryk, który również będzie miał wpływ na końcową punktację. Proste zasady, szybka rozgrywka to zapewne kolejne atuty gry... Jeżeli natomiast liczycie na kolejny mózgożerny tytuł, to Fantastyczne Fabryki mogą Was rozczarować. Kombinowania trochę jest, ale bardziej dla odskoczni niż dla palenia zwojów mózgowych. Zapraszam na pełną rozgrywkę solo, bo ten wariant działa tutaj wyjątkowo sprawnie.



»» Partnerem odcinka jest KSIĘGRALNIA - Wszystko gra i czyta

 

» Ekosystem 2 | gameplay 136

Kto gra w karty... ten się dobrze bawi. No przynajmniej w przypadku, kiedy na tych kartach przedstawione są morskie żyjątka, a zadaniem gracza będzie ułożenie ich w odpowiedniej konfiguracji, by osiągnąć optymalny układ dający najwięcej punktów. W wariancie solo przeciwnikiem jest niejaki Matt, który wymaga od solisty grania na dwa ekosystemy, bo w przeciwieństwie do swojego, należy także zadbać, by ten wirtualnego gracza dał mu jak najmniej punktów. Ciekawe to rozwiązanie, które potrafi dać graczowi całkiem sporo przyjemności z raczej abstrakcyjnej układanki. Jako gra wprowadzająca w świat karcianek, czy też jako filerek Ekosystem 2 sprawdzi się w zupełności.



»» Partnerem odcinka jest Wydawnictwo NASZA KSIĘGARNIA

 

» Podwodne miasta | gameplay 135

Przyszedł czas na Podwodne Miasta - mokrą grę od Pana Suchego, w której będziemy starać się skolonizować podmorskie głębiny, rozbudowując tam sieć miast, budynków i tuneli. Grę napędzają karty podzielone na trzy talie - każda na jedną erę. Na kartach jednorazowe i wielorazowe akcje, technologie dające bonusy przez całą grę oraz karty punktacji, którą ustala się na koniec w zależności od spełnienia określonych warunków i poziomu rozbudowy naszej kolonii. Zaprezentuję Wam jednak nie pudełkowy wariant solo, który polega wyłącznie na biciu swojego punktowego rekordu, a fanowską automę Rob McDyver (nazywaną uparcie przeze mnie w rozgrywce Bobem). Jest prosta w obsłudze, świetnie imituje drugiego gracza, pozwalając ścigać się z nim na punkty. Autor udostępnia nam dwustronne karty automy i sugeruje wydrukowanie zastępczej planszy, ale nie jest ona konieczna. Zobaczcie jak przyjemny to tytuł o zbieraniu zasobów i wymienianiu ich w punkcioszki.



»» Partnerem odcinka jest KSIĘGRALNIA - Wszystko gra i czyta

 

1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21

PARTNERZY SOLOGRAMU:

Księgralnia - wszystko gra i czyta

Planszeo Fajne Konkursy